Kolejny tydzień za nami, który zaowocował w trzecią już serię zdjęć.
Miniony tydzień to trochę lenistwa, trochę pracy i wiele płynącej z tego przyjemności :)
Co więcej, postanowienia z kwietniowej listy cały czas "się realizują", czyli całość bardzo na plus. I oby tak pozostało.





1. Ulubiony wiosenno-letni zapach powraca do łask i zdecydowanie umila czas.
2. Mary nawet nie doczekała w całości premiery na blogu :( Na zdjęciach (w opakowaniu) nie będzie się już prezentowała tak ładnie.
3. Raport, czyli coś, co towarzyszyło mi cały zeszły tydzień. I nie chciało odejść.
4. Jak wiosna, to i neony :)
5, 6. Wschodów i zachodów na zdjęciach nigdy dość, w moim telefonie są ich miliony.
7, 8. Gotowa praca. Od inspiracji do realizacji była naprawdę krótka droga.
9. Jedna za mną, druga już w trakcie :)
10. Obowiązkowo jako towarzystwo Penny i Leonard.
Jak realizacja Waszych planów po pierwszym tygodniu kwietnia? :)
W zoo jeszcze nie byłam za remont się nie chycilam... Jestem w tyle...zachody słońca są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńMiesiąca jeszcze dużo nam zostało :)
UsuńJa raczej daję radę z postanowieniami :) Śliczne grafiki! Też uwielbiam oglądać BBT , ale najbardziej lubię Sheldona :D
OdpowiedzUsuńSheldon jest świetny, najlepszy z BBT faktycznie :) Dziękuję :)
UsuńMi teraz tygodnie uciekają jak nwm! Masakra! :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, niestety.
UsuńUwielbiam cudowne wschody słońca. Człowiek od razu ma więcej energii na cały dzień pracy. ..
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie, nic tak nie dodaje energii :)
UsuńChyba muszę wypróbować ten zapach z YC :) wszyscy go tak zachwalają.
OdpowiedzUsuńWąchałam ostatnio w sklepie wosk, pięknie pachniał, ale zdecydowałam się na black cherry :-)
UsuńBlack cherry uwielbiam, duża świeca na pewno kiedyś u mnie zagości :)
UsuńDo pink sands według mnie podobny jest jeszcze champaca blossom :)
UsuńFajny kolor lakieru ^^
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńz początkiem miesiąca miałam sporo gości z okazji pierwszych urodzin córki, więc póki co lista postanowień leży nietknięta
OdpowiedzUsuńCałe szczęście kwiecień jest długi, zdążymy :)
Usuńmasz świetna nakładkę na świecę.
OdpowiedzUsuńTrochę jesienna, ale jakoś mi to nie przeszkadza :) Dziękuję
UsuńUwielbiam takie mixy zdjęć;dd U mnie też podobny post :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie... ;*
http://kappa-girl.blogspot.com/
oo, lubie takie mixy :D
OdpowiedzUsuńlubię takie mixy :>
OdpowiedzUsuńa z moimi postanowieniami cieżko, brak we mnie jakoś ostatnio organizacji :)
http://karakarolina.blogspot.com/ zapraszam, miło mi bedzie jak wpadniesz :*
Ja staram się wprowadzać parę trików, żeby było z tym lepiej :)
UsuńPink sands to najpiękniejszy zapach Yankee, miałam zaszczyt byc w ich stacjonarnym sklepie i wąchać wszytkie świeczki po kolei zdecydowałam sie wlasnie na dwa słoiki tego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!:) Bardzo długo szukałam dużej świecy pink sands, bo wiecznie jej nie było.
UsuńBardzo fajny mix, oglądam czasem ten serial potrafi humor poprawić :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych :) Dzięki
UsuńŚwietnie Ci poszła realizacja : ) A co do zachodów i wschodów.. mamy tę samą manię ;D
OdpowiedzUsuńWschody lubię oglądać, gorzej ze wstawaniem wcześnie, dlatego częściej do dyspozycji mam zachody jednak :)
UsuńJakże ja lubię takie wpisy!
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest, czas pędzi jak szalony
OdpowiedzUsuńcudne te Twoje prace, takie modowe klimaty, trochę w ulubionym przeze mnie stylu Nono de Costy :)
całuski
Dziękuję :) Prace de Costy obejrzałam, bardzo przypadły mi do gustu :)
UsuńUwielbiam takie fotorelacje !! :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuńuwielbiam teorie wielkiego podrywu! świetny mix;-)
OdpowiedzUsuńSheldon jest najlepszy :) Dzięki
UsuńTeż czaiłam się na ten zapach od Yankee, ale na razie mam wystarczająco innych, więc juz nie chcę rujnować portfela, który ostatnio coś się kurczy hehe ;)
OdpowiedzUsuńJa też przystopowałam z kupowaniem nowych, najpierw muszę wypalić zapasy :)
UsuńUwielbiam Pink Sands!
OdpowiedzUsuńbardzo lubie takie posty :) widze ze masz baardzo duzo swiec :)
OdpowiedzUsuńTaak, ale nie kupuję nowych, póki którejś nie wypalę. Takie mam usprawiedliwienie :D
UsuńGenialne zdjęcia :-* Uwielbiam takie mixy!
OdpowiedzUsuńRób ich ja najwięcej :-* A świece... ^^
P.S.
U mnie ponad 125 DIY Wielkanocnych Pomysłów - może znajdziesz coś dla siebie? :-)
Pozdrawiam,
Katherine Unique
Yankee są najlepsze :)
UsuńO jestem bardzo ciekawa tego rozświetlacza :-) Zastanawiałam się nad jego zakupem :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Pozdrawiam :-)
Polecam :) Sama długo się zastanawiałam, ale warto :)
UsuńOj, na wschody słońca to może na emeryturze dam radę się podnieść :)
OdpowiedzUsuńZawsze zostają zachody :)
Usuńbyłam w zoo w Gdańsku i polecam :)
OdpowiedzUsuńfajna ta zakretka w słoiku :D
Zapraszam do mnie :)
O widzisz, mi Pink Sand nie podpasował.
OdpowiedzUsuńSuper mix :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam YC i dobrze, że mi o nim przypomniałaś- muszę znowu kupić, bo dawno nie miałam, a pięknie pachną:)
OdpowiedzUsuńFajny mix zdjęciowy :)
OdpowiedzUsuńpiękny neonek ;) pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńLubię przeglądać takie mixy :)
OdpowiedzUsuń